piątek, 3 września 2010

Dom Krasnali i deszcz

.
Leje i leje, pada i pada, mnie też ręce opadły.
Złapałem za pióro.
Znowu piszę Kronikę naszego Domu Krasnali.

Pewnie mnie nie znacie...
Jestem Pisarz Bartłomiej



















.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz